REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Sędzia chciał wypunktować beniaminka (Piłka Nożna – IV Liga łódzka)

Piłkarze beniaminka zgierskiego Włókniarza zremisowali w Paradyżu z miejscowym KS-em. Jednak mało brakowało, a nie wróciliby z wyjazdowego spotkania bez punktu. Arbiter spotkania wszelkimi sposobami próbował ułatwić gospodarzom osiągnięcie końcowego sukcesu. Skończyło się na szczęście tylko na jednej bramce, która dała rywalom jeden punkt. 

KS Paradyż – Włókniarz Zgierz 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 – Jacek Bernat (45 min.), 1:1 – Witold Sowała (85 min.)

Włókniarz: Tyburski – Gawęda, Saganowski, Ostrowski, Bartoszewski – Gajewski (70, Bajon), Kołodziejczyk, Skwirowski, Czerepiński, Malarczyk (27, Olszewski) – Bernat (54, Ślaski).

Gospodarze sobotniego spotkania przycisnęli zgierzan od niemal pierwszego gwizdka sędziego. W 16 minucie Mariusz Koćmin z około metra trafił piłką w poprzeczkę. W 20 minucie za drugi faul i drugą żółta kartkę do szatni powędrował Rafał Bartoszewski. Zatem w dziesięciu przyszło kontynuować grę piłkarzom Włókniarza. Potem w kilku niebezpiecznych dla zgierzan momentach świetnie zachował się Kamil Tyburski, który nie dopuścił do straty gola. W 45 minucie zgierzanie, którzy dzielnie się bronili dostępu do własnej bramki, przeprowadzili kontrę. Maciej Skwirowski w sytuacji sam na sam ograł golkipera miejscowych i wyłożył piłkę Jackowi Bernatowi, który z bliska wpakował piłkę do pustej bramki. Po przerwie paradyżanie z jeszcze większą siłą ruszyli do ataków. Jednak nadal świetnie w bramce spisywał się Kamil Tyburski. Arbiter spotkania rozdawał kartki na prawo i lewo, ale w zdecydowanej większości adresatami żółtych kartoników byli zgierzanie. W 85 minucie, po wrzutce w pole karne Witold Sowała, którego nie upilnowali obrońcy Włókniarza z około siedmiu metrów płaskim strzałem posłał futbolówkę do bramki. W 87 minucie tym razem Marcin Ślaski zobaczył drugą żółtą kartkę i jemu sędzia nakazał opuścić plac gry. Dziewięciu zgierzan ofiarnie broniło remisu przez ostatnie minuty spotkania. Sędzia doliczył pięć minut na szczęście gospodarzom nie udało się sforsować obrony beniaminka, a sędziemu wypunktować zgierzan.
 

Więcej newsów sportowych z regionu na www.dlakibica.pl

Inne

Ciekawe artykuły