REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Służbowy parking – nie dla wszystkich

Część pracowników zgierskiego magistratu straciła zezwolenia na korzystanie ze służbowego parkingu, który mieści się za budynkiem Urzędu Miasta Zgierza. Czy będzie gdzie zaparkować auto w centrum Zgierza skoro pracownicy muszą teraz zostawiać samochody koło ratusza? 

Zadecydowały względy bezpieczeństwa. Zweryfikowałem liczbę zezwoleń na parkowanie i okazało się, że jest ich za dużo. Zdarzało się, że wszystkie miejsca były zajęte. Nie możemy dopuszczać do sytuacji, aby służbowy parking korkował się – tłumaczy swoją decyzję Grzegorz Leśniewicz, wiceprezydent Zgierza. – Oprócz aut pracowników, wjeżdżają tu wozy spółek miejskich czy jednostek organizacyjnych UMZ, a cyklicznie również samochody 23 radnych. W przypadku pożaru, wóz strażacki nie miałby szans aby tu wjechać. Dlatego część pracowników straciła zezwolenia
 
Pamiętajmy, że urząd jako pracodawca ma obowiązek zapewnić prawnikowi wyposażenie stanowiska pracy, a więc biurko, komputer, czy materiały do pracy, a nie służbowe miejsce parkingowe – dodaje Leśniewicz.
 
Czy zatem w Zgierzu zrobi się tłoczno? W dzień roboczy  interesanci mają kłopoty aby znaleźć wolne miejsca w rejonie pl. Jana Pawła II. 
 
Nie róbmy sensacji. Fakt, że kilku pracowników Urzędu Miasta będzie parkowało swoje samochody gdzie indziej niż dotychczas, nie znaczy że miasto stanie w korkach. Wystarczy przejść się kilkadziesiąt metrów od urzędu, by przekonać się, że parking za kościołem św. Katarzyny stoi pusty. Wolnych miejsc w centrum zatem nie brakuje – podsumowuje wiceprezydent Zgierza.
 

Inne

Ciekawe artykuły