REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Strajk w Sądzie Rejonowym w Zgierzu

W piątek 25 października strajkowali pracownicy administracyjni Sądu Rejonowego w Zgierzu. Ponad 100 pracowników wzięło tego dnia urlop na żądanie i nie zjawiło się w pracy. Ponieważ o planowanym strajku mówiło się na korytarzach zgierskiego sądu już wcześniej obyło się bez paraliżu pracy sądu. Prezes Joanna Dębowska zapewniła ciągłość pracy sądu. Rozprawy w tym dniu odbywały się normalnie, a zamiast protokolantów stanęli praktykanci oraz stażyści. Gorzej jednak mieli petenci, których nie miał kto obsługiwać. Głuche były także w tym dniu telefony sądu. 

 
Walczymy o podwyższenie płac oraz przeciwko planowanym przez ministra sprawiedliwości zmianom polegających na likwidacji małych sądów i zastąpienie ich przez wydziały zamiejscowe większych sądów – mówi nam anonimowo jeden z pracowników sądu. 
 
26 października strajkowały również inne sądy w Polsce w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Kulminacja protestu miała miejsce tego dnia w Warszawie, dokąd zjechało kilkuset pracowników sądów i prokuratur. Pracownicy sądów przypominają, że od pięciu lat w przeciwieństwie do sędziów nie odnotowali wzrostu wynagrodzeń, a na cztery lata zamrożono waloryzację inflacyjną.  
 
5 października Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin podpisał rozporządzenie w sprawie zniesienia niektórych sądów rejonowych. W efekcie od 1 stycznia 2013 r. zniknie 79 sądów rejonowych o limicie etatów do 9 sędziów włącznie. W ich miejsce zostają powołane wydziały zamiejscowe (cywilny, karny, rodzinny i nieletnich oraz ksiąg wieczystych) sąsiednich sądów.
 
Zniknie np. Sąd Rejonowy w Łęczycy, który zostanie przekształcony w wydział zamiejscowy Sądu Rejonowego w Kutnie. Resort tłumaczy, że celem zmian jest przede wszystkim bardziej racjonalne i elastyczne wykorzystanie potencjału polskich sędziów, czyli jednym słowem chodzi o oszczędności. Reorganizacja ma umożliwić prezesowi sądu rejonowego sprawniejsze zarządzanie pracą podległych mu sędziów i jeśli zajdzie taka konieczność skierowanie ich do orzekania w wydziałach, w których przykładowo występują braki kadrowe.
 
Tymczasem w Trybunale Konstytucyjnym czeka na rozpatrzenie wniosek, w którym kwestionowane jest uprawnienie ministra sprawiedliwości do znoszenia i tworzenia sądów w drodze rozporządzenia.
 

Inne

Ciekawe artykuły