REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

W końcu działają światłą na Piłsudskiego i 1 Maja

Instalacja, która gotowa była już w lipcu wreszcie doczekała się odbioru technicznego. Podpisana została również umowa z zakładem energetycznym. Przez niemal miesiąc światła były przystosowane do użytkowania jednak funkcjonowały na żółtym (neutralnym) migającym sygnale właśnie ze względu na brak wymaganych zezwoleń. 
 
Dziś kierowcy mogą już jeździć tędy bezkolizyjnie, a piesi bezpiecznie przechodzić przez jezdnię. No prawie, ponieważ pozostały jeszcze ślady po starych pasach na ul. 1 Maja i niektórzy wybierają tą właśnie drogę na skróty jako przejście na drugą stronę ulicy. Po prawej stronie jezdni (patrząc od strony ul. 1 Maja w kierunku skrzyżowania) zamontowano wysoki krawężnik jednak po lewej stronie kostka brukowa łagodnie obniża się w kierunku asfaltu i zachęca do przejścia po śladach dawnych pasów… 
 
Koszt całej inwestycji to około 350 tys. zł. Całość sterowana jest przez „inteligentne” urządzenia – specjalne czujniki badają natężenie ruchu i dostosowują przejazd, tak aby umożliwić bezproblemowy ruch, a w przypadku korków, aby jak najsprawniej je rozładowywać.
Wcześniej w godzinach szczytu kierowcy chcący tędy przejechać musieli uzbroić się w dużą dozę cierpliwości. Najgorzej mieli skręcający z ul. 1 Maja w lewo (w ul. Piłsudskiego), musieli bowiem ustąpić pierwszeństwa jadącym z trzech kierunków. Tędy m.in. wiedzie trasa autobusów linii 51 łódzkiego MPK. 
 

Inne

Ciekawe artykuły