W czwartek (05.08.2010 r.) około godz. 22.00 doszło do wypadku drogowego z udziałem 3 Tirów. Od strony Łodzi utworzył się kilku kilometrowy korek. Najpierw kierowca ciągnika siodłowego marki DAF „zaspał” – nie zauważył w porę znajdującej się przed nim ciężarówki marki Volvo. Siła uderzenia była na tyle duża, że drugie auto wpadło na jadący przed nim Tir marki Mercedes. W efekcie uszkodzone zostały: przód DAF-a, tył Volvo oraz przód i tył Mercedesa. Winny kolizji, kierowca DAFa zmierzał do Gdańska. Jednak noc spędził w Zgierzu. Ponieważ wiózł mięso, po naczepę z ładunkiem wysłano innego Tira z firmy, aby umożliwić dalszy transport i chłodzenie. Samo zaś uszkodzone auto (kabina) zostało sholowane na parking pomocy drogowej. Obecni na miejscu funkcjonariusze drogówki kierowali ruchem, który odbywał się wahadłowo.