REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Zamiast do szkoły poszli na wagary

Do 15 lat pozbawienia wolności grozi 17-latkowi, który wspólnie z nieletnim napadł i okradł ekspedientkę. Do zdarzenia doszło 21 marca 2014 r. około godziny 9.00 Dyżurny ozorkowskiej policji przyjął zgłoszenie, z którego wynikało, że dwóch zamaskowanych mężczyzn weszło do sklepu w Sierpowie i grożąc ekspedientce nożami zażądali wydania papierosów i pieniędzy. Natychmiast na miejscu pojawili się ozorkowscy mundurowi, którzy ustalili, że grupa młodych mężczyzn uciekła w stronę lasu. Policjanci ruszyli za nimi w pościg i zatrzymali dwóch 16-latków i 17-latka. W tym czasie załoga policjantów ze Zgierza ujęła kolejnych dwóch 17-latków, którzy biegli lasem w stronę Łęczycy. Okazało się, że właśnie jeden z tych ostatnich wspólnie z nieletnim, któremu przed przyjazdem policjantów, udało się uciec, dokonał wspólnego napadu na sklep. Jeszcze tego samego dnia 16-latek został zatrzymany i osadzony w Policyjnej Izbie Dziecka. Dorosły 17 –latek usłyszał zarzut współdziałania z nieletnim w rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia za co grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego w Zgierzu z 22 marca 2014 r. zastosowano wobec niego tymczasowy areszt. Nieletni za swój czyn odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Pozostali nieletni zostali po czynnościach zostali zwolnieni do domu. Z racji tego, że wszyscy spożywali tego dnia alkohol, materiały w sprawie ich demoralizacji trafią do sądu.

Inne

Ciekawe artykuły