REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Zgierska Noc Muzeów – relacja

 14 maja tłumy zwiedzających odwiedzili zgierskie Muzeum.
Specjalnie na tę okoliczność zostały otworzone dwie wystawy.

Pierwsza z nich powstała w ramach cyklu Zgierskie Sagi Artystyczne – „Wieczorkowie – trzy pokolenia”. Wystawa prezentuje dorobek twórczy Rodziny, znanego, zgierskiego artysty – Jerzego Wieczorka. Uprawiał on różnorodne techniki plastyczne: malarstwo, grafikę, rzeźbę i kowalstwo artystyczne. Był również artystą – dokumentalistą, kronikarzem i etnografem – amatorem. Z pasją utrwalał zabytki kultury materialnej Zgierza. Wśród dzieł protoplasty rodu odnajdziemy także prace jego brata – Janusza Wieczorka i jego rodziny: żony Czesławy i synów Krzysztofa i Bartka. Talent po Jerzym Wieczorku odziedziczyli jego syn Włodzimierz Wieczorek i córka Ewa Żółkowska, których twórczość także możemy podziwiać na wystawie.  Prace z trzeciego pokolenia należą do wnuczki Jerzego – Agnieszki Pawiak-Kaczmarek oraz wnuczków Janusza – Agaty i Marcina. Wystawa czynna jest do końca lipca br. Bilety 4 zł (normalny) i 2 zł (ulgowy).

Kolejna zorganizowana na okoliczność Nocy Muzeów wystawa ma przypomnieć jak wyglądało życie codzienne w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, czyli „Opakowanie zastępcze – życie codzienne w PRL”.  Ekspozycja została zaaranżowana w sposób kojarzący się z pop-kulturą i hasłem „bareizm”, jako nawiązanie do reżysera Stanisława Barei i jego filmów ośmieszających realia życia w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej

Na wystawie zwiedzający zobaczyli: wyposażenie mieszkania, meble, ubrania, sprzęty gospodarstwa domowego. Zainscenizowana została  ulica z przystankiem MPK, kioskiem RUCH-u. Można było zajrzeć do sklepu mięsnego. Zamontowane tam puste haki, na których powinno wisieć mięso i kolejka ludzi czekających z nadzieją na to, że jeszcze uda im się coś kupić, przypomniały PRL-owską rzeczywistość. W dniu wernisażu na głodnych zwiedzających czekał bufet, który serwował dania charakterystyczne dla minionego ustroju. Oczywiście były one wydawane wyłącznie po okazaniu specjalnie wydrukowanych na tę okoliczność kartek żywnościowych. Wystawę uzupełniły zbiory ikonograficzne Muzeum dokumentujące Zgierz w latach 1945 – 1989. Tą wystawę ze wzruszeniem obejrzy każdy zwiedzający, który młodość przeżył w PRL-u, a z ciekawością i ze zdumieniem wychowankowie III RP.

Ekspozycję można oglądać do końca lipca br. Bilety 4 zł (normalny), 2 zł (ulgowy).

Wieczór uświetnił występ Martyny Jakubowicz. Gitarzystki i kompozytorki, tworzącej muzykę z pogranicza bluesa, rocka i amerykańskiego folku. Jakubowicz zaśpiewała piosenki ze swojej nowej płyty „Prosta piosenka”. Oczywiście w repertuarze nie mogło zabraknąć „w domach z betonu nie ma wolnej miłości”. Publiczność była zachwycona, po koncercie można było zakupić płytę, zdobyć autograf, a nawet zrobić sobie zdjęcie z Martyną.

Do godziny 23 można było bezpłatnie zwiedzać wszystkie wystawy Muzeum Miasta Zgierza.

Nocna aura nadała całemu wydarzeniu wyjątkowego charakteru.

 

 

Inne

Ciekawe artykuły