REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Zginął pilot z Aleksandrowa Łódzkiego

 W sobotę (21.08.2010 r.) w godzinach przedpołudniowych doszło do wypadku lotniczego w rejonie ul. Chocianowickiej w Łodzi. Na ziemię spadł mały sportowy samolot Dedal tuż po starcie z łódzkiego Lublinka. Na miejscu w ciągu kilku minut pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo półgodzinnej reanimacji nie udało się uratować 35-letniego pilota, pochodzącego z Aleksandrowa Łódzkiego. Wiadomo, że był doświadczony, ale na danym samolocie nie odbył wielu lotów. Ten ostatni był lotem szkoleniowym.

Przyczyny katastrofy wyjaśni Komisja Wypadków Lotniczych. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez policję, prokuraturę oraz straż pożarną.

 

 

Inne

Ciekawe artykuły