Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zlikwidowali nielegalną rozlewnię spirytusu. Zabezpieczono uzyskany ze skażonej substancji alkohol, nakrętki, pompy oraz worek z tytoniem.
Kryminalni ustalili, że we wsi pod Zgierzem działa nielegalna rozlewnia alkoholu, który zostaje wytwarzany ze skażonego spirytusu. Nad produkcją i rozlewnią miał czuwać 34-letni właściciel gospodarstwa, w którym znajdowała się „fabryczka” .14 października policjanci przeszukali pomieszczenia gospodarcze przyległe do domu. Zabezpieczyli: 425 butelek z cieczą o zapachu alkoholu, karton nakrętek, 7 stulitrowych pojemników, dwie pompy oraz worek z tytoniem.
Zatrzymali 34-latka, któremu strykowscy policjanci przedstawili dwa zarzuty z Ustaw: o wyrobie alkoholu oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych a także o podatku akcyzowym. Mężczyzna przyznał się do wyrobu i oczyszczania alkoholu w ilości co najmniej 425 litrów powodując tym samym uszczuplenie wpływu do Skarbu Państwa z tytułu nie odprowadzonego podatku akcyzowego w wysokości 19 815 zł. Podejrzany skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze (5 tysięcy grzywny oraz 6-u miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 2 lata.) Wcześniej był już notowany za konflikty z prawem.
