Po trzech tygodniach ponownie działa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Tuwima i Gałczyńskiego w Zgierzu. Brak świetlnego sterowania ruchem dawał się we znaki zarówno kierowcom jak i pieszym.
– Jest to dość ruchliwe skrzyżowanie, a że codziennie prowadzę tędy dziecko do żłobka jest to bardzo niebezpieczne. Niestety na godzinę 8:00 kierowcy spieszący się do pracy nie mają zamiaru dobrowolnie zatrzymać się by przepuścić pieszego, bez względu nawet na to czy to jest matka z wózkiem – poskarżyła się nam czytelniczka Justyna kilka dni temu.
– Do tego dzisiejsza poranna mgła dodatkowo utrudniła całą sytuację. Musiałam z sercem na ramieniu przechodzić przez to skrzyżowanie, zwłaszcza że jeszcze o zgrozo jest sporo kierowców, którzy mam nadzieję że jedynie omyłkowo nie zapalają świateł nawet w czasie gęstej mgły – powiedziała pani Justyna.
Teraz już wszyscy powinni czuć się bezpieczniej. Światła działają. – 22 marca starostwo podpisało umowę na zakup sterownika i wysłała ją priorytetem do dostawcy sprzętu. 24 marca podpisano umowę na wykonanie usługi (wymianę i zaprogramowanie sterownika) – poinformowała Małgorzata Tomczuk ze Starostwa Powiatowego w Zgierzu.
Przypomnimy, że sygnalizacja świetlna nie działała ponieważ w skrzynkę, gdzie mieści się komputer sterujący ruchem, wjechał kierowca, który uciekła z miejsca zdarzenia. W efekcie, często dochodziło w rejonie tego ruchliwego skrzyżowania do utrudnień w ruchu.