REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Białorusin zmyślił kradzież tira koło Głowna

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wspólnie z funkcjonariuszami łowickiej komendy zatrzymali Białorusina, który jak wynika z zebranego materiału dowodowego sfingował napad na tira z telewizorami wartości kilkuset tysięcy złotych. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

17 lipca około 10.00 do komendy w Ostrowie Mazowieckim zgłosił się obywatel Białorusi, który powiadomił o napadzie, do którego doszło w nocy jak się okazało na terenie podległym łowickiej komendzie. W związku z takimi ustaleniami sprawę przejęli funkcjonariusze z łódzkiego. 36-letni kierowca tira twierdził, że wieczorem 16 lipca wyjechała z filii smoleńskiej firmy pod Grodziskiem Mazowieckim z ładunkiem kilkuset telewizorów plazmowych, które miały trafić do odbiorcy na terenie Niemiec. Jak wynikało z jego relacji po przejechaniu Łowicza, w okolicach miejscowości Domaniewice padł ofiarą napadu tzw. metodą na policjanta w wyniku czego utracił ciągnik siodłowy marki mercedes wraz z naczepą wypełnioną telewizorami. Łączna wartość strat sięgnęła 600.000 złotych.

Sprawcy rzekomo upoili go alkoholem. Ocknął się w kompleksie leśnym, z którego dotarł piechotą do pobliskiej stacji paliw gdzie powiadomił policję. Tego samego dnia w wyniku podjętych przez funkcjonariuszy działań już około 11.30 zlokalizowano porzuconego w gminie Domaniewice tira. W działania zaangażowali się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wspierający łowickich kryminalnych.

Zabezpieczone ślady, weryfikacja zeznań pokrzywdzonego i ustalenia typowo operacyjne nasunęły wiele wątpliwości co do prawdomówności Białorusina. Nie zgadzał się m.in. czas i miejsce przestępstwa wskazane przez niego a także inne istotne fakty. Zapis poddanego wnikliwej analizie monitoringu z punktów na trasie przemieszczania się tira wskazuje na udział w zdarzeniu osób poruszających się typowanymi już dwoma samochodami osobowymi. Bazując na całości zebranego materiały, który zdecydowanie podważał zeznania kierowcy tira  został on zatrzymany. Przedstawiono mu zarzuty dotyczące powiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz przywłaszczenia mienia znacznej wartości za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Łowiczu wystąpiła do Sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się i 22 lipca podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu Białorusina na najbliższe trzy miesiące. Sprawa jest nadal rozwojowa.

Inne

Ciekawe artykuły