To właśnie stąd turyści, którzy przejeżdżają do Zgierza powinni rozpocząć zwiedzanie miasta. Od lipca w zrewitalizowanym domu tkackim przy ul. Narutowicza 5 działa Dom Turysty.
– Nasze Towarzystwo wygrało konkurs na prowadzenie domu – mówi Mażenna Gruszecka, prezes Towarzystwa Ochrony Kultury Zgierza. – Sprzedajemy książki o tematyce związanej ze Zgierzem, a w niedalekiej przyszłości również z regionem oraz pamiątki ze Zgierza: jeżyki z masy cukrowej, drewna lub włóczki, drewniane modele młynów, piernikowe domy tkaczy.
– Można u nas dostać wyroby lokalnego rękodzieła z nitki. Staramy się kontynuować tradycję żon dawnych niemieckich sukienników, które – jak podejrzewamy, jako wzorowe matki i żony oddawały się domowym, kobiecym czynnościom, takim jak: wyrób firanek, odzieży, obrusów, patchworków, haftów – mówi Mażenna Gruszecka.
Wyroby, jakie można dostać w Domu Turysty, pochodzą od lokalnych rękodzielników. Dużą popularnością cieszą się książki, koronki, ceramiczne i piernikowe domki.
Skąd turyści dowiadują się o Mieście Tkaczy?
– Najczęściej natrafiają na informacje z gazet, telewizji, Internetu oraz działa niezawodna poczta pantoflowa. Coraz więcej gości pojawia się z zagranicy. Odwiedzają nas również osoby, które niegdyś mieszkały w tej dzielnicy. Turystów spodziewamy się jeszcze więcej, kiedy jesienią ruszy zaplanowana kampania informacyjna całego kompleksu – mówi Mażenna Gruszecka.
Prezes Towarzystwa oprowadza zwiedzających po czterech odrestaurowanych Domach Tkackich, tj. Domu Turysty przy ul. Narutowicza 5 (wejście od Rembowskiego); domu przy Narutowicza 6 – Centrum Konserwacji Drewna; domu przy ul. Rembowskiego 1 – Muzeum Miejsca, w którym mieści się biuro inwestycji, restauracja oraz domu w oficynie przy ul. Rembowskiego 1, gdzie znajduje się hotel oraz sala konferencyjna.
Dom Turysty zaprasza na spacer po Zgierzu szlakiem zgierskiej społeczności żydowskiej w niedzielę 21 sierpnia 2011 r. zbiórka o 10.00 na Starym Rynku. W planach jest więcej spacerów o różnej tematyce przewodniej.
