REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Ile można stać w kolejce?

Nasz czytelnik Mefisto zwraca uwagę na funkcjonowanie Urzędu Pocztowego nr 1 w Zgierzu. Oto zapis wypowiedzi, jaka ukazała się na naszym forum:

Pewnie nie tylko ja miałem wątpliwą przyjemność korzystać z usług tegoż przybytku i jestem już naprawdę poirytowany. Ludzie już w kosmos latają i co najważniejsze nawet wracają, więc dożyliśmy takiego rozwoju techniki i cywilizacji, ale nie w Zgierzu i nie na poczcie głównej. W tym budynku czas się zatrzymał w poprzedniej epoce. A mianowicie stoi się w kolejkach, które mało na zewnątrz się nie kończą. Tempo obsługujących pań to tempo średniego wieku ślimaka w biegu stuletnim, a co najważniejsze braki wiedzy na wiele tematów związanych i ich czynnościami służbowymi żenada. Co prawda powiało techniką i w tym przybytku, ponieważ znajdują się tam komputery mające przyspieszyć i usprawnić pracę i obsługę, ale w szale unowocześniania ktoś zapomniał, że jeszcze należy je umieć z pewną biegłością obsługiwać. A tu zabrakło szkoleń w tym zakresie.

Wszelkiego typu obsługi związane zatem z listami paczkami itp. idą strasznie opornie. Bo nie wiedzieć czemu te maszyny wredne buntują się przeciwko personelowi, który jakimś cudem stara się nad nimi zapanować? W rezultacie klienci stoją godzinami po odbiór listów lub paczek albo z zamiarem ich nadania. Przezornie z 4 okienek (tak stanowi liczba nad nimi umieszczona) działają dwa i uprzejmie informują, że przy jednym może przebywać jedna osoba. (…). Może zatem skoro nie można wprowadzić tej instytucji do czasów nowoczesności to może wprowadzić tam jakąś listę kolejkową wzorem dawnych czasów albo jakichś staczy. W końcu w ramach walki z bezrobociem mogliby dorabiać bezrobotni za wynagrodzenie.

A już bardziej poważnie niech się w końcu ktoś puknie w czoło, że to nie te czasy żeby taka instytucja tak działała. Ale być może to po prostu trzeba nagłośnić i nadać sprawie światło dzienne, bo okazuje się, że nie tylko w piłce nożnej jesteśmy za Afryką.

Inny forumowicz Bartosz wskazuje, że problem nie sprowadza się jedynie do godzin szczytu komunikacyjnego i zastanawia się czy przyczyna tkwi po stronie organizacji pracy w tej konkretnej jednostce. 

Wszyscy korzystający z poczty przy ulicy Długiej powinni być szczęśliwipisze czytelnik Wiesław i zauważa, ze klienci placówki UPT nr 4 w Zgierzu przy ul. Parzęczewskiej 32 oprócz konieczności odstania swego w kolejce do okienka muszą dodatkowo uważać na odchody gołębi, które siadają nad schodami.

Co na to przedstawiciele poczty? Jak to zwykle w takich sprawach – Bartłomiej Kierzkowski, rzecznik regionalny Poczty Polskiej zapowiada, że informacja zostanie sprawdzona, a władze poczty postarają się usprawnić obsługę Klientów.

 

 

 

Inne

Ciekawe artykuły