REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Pierwszy pogrzeb śmiertelnej ofiary wypadku w Jedliczach

W środę (16.03.2011 r.) na cmentarzu miejskim w Aleksandrowie Łódzkim odbył się pogrzeb Mariusza M. 31-letni mężczyzna jest jedną z 4 ofiar śmiertelnych tragedii, jaka miała miejsce w pobliżu przejazdu kolejowego w Jedliczach koło Zgierza 8 marca 2011 r.

Mężczyzna wyleciał z auta, które dachowało. Niestety jego życia nie udało się uratować. Zmarł w nocy wyniku odniesionych obrażeń. Pozostałe ofiary wypadku (prawdopodobnie: Marcin M., Paweł A. i Andrzej A.) spłonęli we wraku volkswagena. Ich tożsamość nie jest jednak potwierdzona. Policja wciąż czeka na wyniki pobranych próbek DNA, które przekazane zostały do badań. 

Wiadomo, że we krwi jednej z osób wykryto 2,5 promila alkoholu. Nie ma jednak pewności czy to kierujący był nietrzeźwy. Policja na razie nie ujawnia tych informacji, zasłaniając się śledztwem. 
 
Bez zmian pozostaje stan zdrowia 17-letniej dziewczyny, wychowanki Domu Dziecka w Grotnikach, która feralnej nocy jechała z mężczyznami. Magda wciąż utrzymywana jest w stanie śpiączki farmakologicznej. 
 

Inne

Ciekawe artykuły