Upały to dość ciężki okres nie tylko dla ludzi, bywa że również dla zwierząt. Potrzebują więcej niż zwykle wody oraz generalnie powinny przebywać w cieniu. Wynika to z faktu, że w czasie gorąca pocąc się szybo tracą wodę z organizmu, a wraz nimi niezbędne minerały. Pamiętajmy, aby domowych zwierzaków nie pozostawiać w zamknięciu bez odpowiednich zapasów wody. Najlepiej aby była ona zimna, ponieważ w gorącej szybciej mnożą się bakterie.
Jeśli psy lub koty zostają w domu, warto udostępnić im łazienkę – z przyjemnością wykorzystają chłód kafli terakoty. Pod żadnym pozorem nie należy zostawiać czworonożnych przyjaciół w zamkniętych samochodach. Temperatura jaka w nich pasuje osiąga nawet 70 stopni Celsjusza i jest dla zwierzaków zabójcza. Takie postępowanie podlega ponadto przepisom kodeksu karnego mówiących o znęcaniu się nad zwierzętami.
Bywa, że najgorszym problemem dla domowych przyjaciół jest ich futro i sierść, dlatego warto rozważyć zabranie ich na strzyżenie lub samemu wziąć do rąk nożyczki i pomóc pupilom.
Na spacery wybierajmy się z psami wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, kiedy na dworze jest najchłodniej. Unikajmy przechadzek w pełnym słońcu.
Jak podczas upalnych dni radzą sobie inne zwierzęta? Latem ptaki częściej przebywają w pobliżu zbiorników wodnych i rzek. Częściej też mają odchylone skrzydła, aby sprawnie wentylować się. Inne gatunki zwierząt częściej też pozwalają sobie na sjestę. Generalnie są też mniej aktywne.
Ale są również zwierzęta które słońce uwielbiają – krokodyle, żółwie i inne gady. W Polsce można podglądać jak się wylegują w promieniach słonecznych w zoo. Inne osobniki z dalekich kontynentów chętnie zażywają kąpieli błotnych.