REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kolejny łodzianin handlował podrabianymi papierosami

W październiku informowaliśmy dwukrotnie, że w Łodzi na ul. Zgierskiej zatrzymano mężczyzn handlujących trefnymi towarami. Tym razem w ręce policji wpadł 30-letni łodzianin, posiadający wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymania dokonali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Kryminalni zabezpieczyli ponad 1600 paczek „trefnych” papierosów, których wartość szacowana jest na kwotę nie mniejszą niż 16 tysięcy złotych.

Zgodnie z kodeksem karnym skarbowym mężczyźnie grozi nawet kara pozbawienia wolności do 2 lat. Realizując czynności operacyjne policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą uzyskali informację o mieszkańcu dzielnicy Polesie, który dostarcza wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy handlarzom na Rynku Bałuckim.

7 grudnia w godzinach przedpołudniowych kryminalni podjęli obserwację 30-letniego łodzianina, która potwierdziła ich przypuszczenia. Ustalono, że mężczyzna przechowuje kontrabandę w samochodzie opel kadett zaparkowanym na parkingu przy ul. Zgierskiej w pobliżu targowiska. Kilka minut po godzinie 12 mężczyzna został zatrzymany w momencie, gdy szedł do auta po towar. W ślad za zatrzymaniem stróże prawa przeszukali samochód łodzianina, w którym znaleziono 1605 paczek „trefnych fajek” o łącznej wartości nie mniejszej niż 16 tysięcy złotych. Zabezpieczony towar wkrótce trafi do Urzędu Celnego w Łodzi.

30-latek został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Łodzi i przesłuchany przez śledczych. Policjanci ustalili, że mężczyzna kilka miesięcy temu opuścił zakład karny, gdzie przebywał w związku z dokonanymi w przeszłości rozbojami i kradzieżami. Jest bezrobotny, a więc handlem „lewymi fajkami” zajął się, by podreperować swój budżet i uzyskać pieniądze na przygotowanie nadchodzących Świąt. 30-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z kodeksu karnego skarbowego. Zgodnie z artykułem 65 „kto nabywa, przechowuje lub przewozi wyroby akcyzowe lub opakowania z tymi wyrobami stanowiące przedmiot czynu zabronionego (…) lub pomaga w ich zbyciu albo te wyroby przyjmuje lub pomaga w ich ukryciu (…) podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom łącznie". Łodzianin przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyraził chęć dobrowolnego poddania się odpowiedzialności. 

Inne

Ciekawe artykuły