W piątek 29 czerwca 2012 r. odbyło się uroczyste otwarcie lądowiska dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przy zgierskim szpitalu. Choć pierwsze śmigłowce siadały na płycie świeżo oddanego lądowiska już miesiąc temu, o czym pisaliśmy w czerwcu, to oficjalne otwarcie było okazją do podsumowania ostatniej dużej inwestycji Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu.
– Cieszę się, że po raz kolejny spotykamy się w tym szpitalu bo to świadczy o tym, że placówka cały czas sie rozwija – mówił obecny na uroczystości marszałek woj. łódzkiego Witold Stępień. – Sprawna placówka medyczna z dobrze funkcjonującym transportem chorych jest niezbędna do zapewnienia dostępu do usług medycznych dla tej części województwa.
Wcześniej udało się wyposażyć zakład diagnostyki obrazowej m.in. w tomograf i rezonans magnetyczny oraz przeprowadzić generalny remont Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii. To wszystko sprawia, że zgierski szpital coraz bardziej przypomina o swojej wojewódzkiej randze.
Marszałek przypomniał, że w ciągu ostatnich siedmiu lat Urząd Marszałkowski przekazał zgierskiemu szpitalowi ponad 26 mln zł. – Wszystko po to, by leczyć pacjentów z terenu powiatu zgierskiego w jak najlepszych warunkach i jak najnowocześniejszym sprzętem – zaznaczył Witold Stępień.
– Budowa lądowiska to strategiczna dla naszego szpitala inwestycja. Wielu naszych pacjentów z zagrożeniem życia to tacy, którzy ucierpieli w wyniku wypadków drogowych. Za chwilę otwarte zostanie skrzyżowanie autostrad A1 i A2. Dzięki lądowisku otrzymają oni w krótszym czasie pomoc lekarską. To bardzo ważne, gdy każda minuta jest na wagę złota – mówił dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu Mariusz Jędrzejczak.
Z kolei jak podkreślał obecny na uroczystości pilot śmigłowca komfort lądowania w porównaniu z warunkami jakie były na polu pomiędzy blokami, które wcześniej służyło do tego celu "to dzień do nocy". Płyta lądowiska jest podgrzewana, aby mroźna zima i lód nie stanowiły zagrożenia "posadzenia" maszyny. Inwestycja kosztowała 1,8 mln zł i została w 85% procentach sfinansowana przy pomocy środków unijnych. 300 tys. wkładu własnego zapewnił właściciel szpitala – Urząd Marszałkowski w Łodzi.
– Żadna inwestycja w naszym szpitalu, nie rodziła się w takim bólu jak ta. Musieliśmy pokonać bariery finansowe i biurokratyczne. Nie jest to szczególnie skomplikowana budowla, ale z uwagi na fakt, że jest to jednak lądowisko wymaga uzyskania szeregu pozwoleń – mówi Mariusz Jędrzejczak. – Początkowo był plan, że lądowisko wybudujemy za pieniądze Urzędu Marszałkowskiego, wyszło nawet lepiej, bo w dominującej części inwestycji została sfinansowana ze środków unijnych. Muszę jednocześnie powiedzieć, że nie bez wpływu na że doszliśmy do finału była osoba byłego przewodniczącego Społecznej Rady Szpitala pana Artura Dunina, również poprzedni dyrektor, wiceminister zdrowia Adam Fronczak, także dopingował w tej sprawie, dlatego należą im się podziękowania.
Mariusz Jędrzejczak wskazuje, że lądowisko po pierwsze oznacza znaczne poprawienie bezpieczeństwa pacjentów, którzy mogą szybciej otrzymać pomoc, a z drugiej strony pozwala ono starać się o prowadzenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
