Czym są pasywa i aktywa, jak prawidłowo stworzyć tabelę dekretacyjną czy raport kasowy m.in. z takimi zadaniami musieli poradzić sobie uczestnicy III Wojewódzkiego Konkursu Ekonomicznego „Euronomik 2014”, który odbył się Zespole Szkół Nr 1 im. Jakuba Stefana Cezaka w Zgierzu.
W konkursie wzięło udział 18 najlepszych maturzystów z terenu całego województwa, którzy uzyskali najwyższy wynik w trakcie regionalnych eliminacji. Finałowy konkurs został podzielony na dwa etapy. Pierwsza część rywalizacji dotyczyła zarządzania finansami za pomocą specjalnych programów finansowo-księgowych. W drugiej uczniowie rozwiązywali test teoretyczny składający się z 30 pytań.
– Głównym celem „Euronomika”, oprócz poszerzenia wiedzy z zakresu ekonomii i gospodarki, jest jak najlepsze przygotowanie uczniów do czerwcowych egzaminów zawodowych i matury – mówi Teresa Stolarek – współorganizatorka konkursu. – Dlatego format konkursu jest zbliżony do egzaminów zawodowych.
Tegorocznym zwycięzcą „Euronomika” została Anna Kochaniak uczennica „Cezaka”, która zdobyła 81 pkt. na 85 możliwych. – Największe problemy miałam z pytaniami dotyczącymi zakładania firmy, ponieważ jestem jeszcze zbyt młoda na zakładanie własnej i nie spotkałam się do tej pory z takimi zagadnieniami – przyznaje Ania. – Zdecydowałam się na naukę w klasie o profilu ekonomicznym bo ekonomia i rachunkowość mają podobny charakter do mnie. Trzeba być dokładnym i sumiennym, jeżeli wszystko się zgadza to jest OK – dodaje. Młoda laureatka po zdaniu egzaminów chce studiować księgowość lub analizę gospodarczą na Uniwersytecie Łódzkim. Drugie miejsce zajął Mateusz Napieraj z Zespołu Szkół nr 1 w Wieluniu, a trzecie Żaneta Jasińska z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 w Piotrkowie Trybunalskim.
– Kiedyś mówiło się, że księgowy jest drugą najważniejszą osobą w firmie zaraz po szefie, dlatego że wszystko zaczyna się od przedsiębiorczości i ekonomii – mówił w trakcie konkursu członek Zarządu Powiatu Zgierskiego Wojciech Budziarski. – To jest podstawa działalności każdej firmy czy samorządu, dlatego cieszę się, że coraz więcej uczniów decyduje się na naukę tak trudnego zawodu.
