Julia Struś przyszła na świat 2 miesiące temu – 14.09.2011 r. Dziewczynka urodziła się z wrodzoną wadą serca i musi być niezwłocznie operowana. Pilnie potrzeba jest krew.
Dlatego młodzieżówka PO oraz poseł Artur Dunin zorganizowali specjalną akcję zaplanowaną na 10 grudnia 2011 r. W tym dniu w godzinach 10-14 będzie można oddać krew w krwiobusie na parkingu przy ul. 3-go Maja w Zgierzu (obok McDonald’s).
Aktualnie Julia przebywa w łódzkim Centrum Zdrowia Matki Polki. Dziewczynka urodziła się z wrodzoną wadą serca – VSD.
VSd to ubytek międzykomorowy, który sprawia, że ciśnienie krwi w lewej komorze serca jest kilkakrotnie wyższe niż w prawej. W czasie skurczu serca krew z lewej komory częściowo przedostaje się do komory prawej poprzez nieprawidłowy otwór w dzielącej je przegrodzie, a częściowo normalnie wyrzucana jest do aorty. Mówiąc prościej jest to dziurka w serduszku, którą trzeba załatać.
Większa ilość krwi w prawej komorze, sprawia że jest ona wyrzucona do płuc, skąd powraca do lewej komory i znów część z niej z powrotem przedostanie się do prawej komory poprzez ubytek. W ten oto sposób płuca przeciążone są bardzo dużą ilością przepływającej przez nie krwi, rośnie w nich ciśnienie, serce powiększa się, ulega przeciążeniu i pojawia się niewydolność krążenia.
Dlatego dzieci z takim ubytkiem muszą być operowane bardzo wcześnie, już w pierwszym półroczu, w lżejszych przypadkach w pierwszym roku życia. Zabieg mający na celu zamknięcie VSD, polega na naszyciu na niego łatki, która potem staje się częścią stałą serca. Operacja wymaga użycia krążenia pozaustrojowego (sztucznego płuco-serca), które zastępuje pracę płuc i serca w czasie operacji i pompuje do ciała utlenowaną krew.
