Na polach wokół Zgierza mało kto decyduje się na zbiór plonów. Rolnicy raczej wyczekują na dobrą pogodę i słońce. A to na dłużej nie chce zagościć. Żniwa najdalej powinny rozpocząć się w przyszłym tygodniu, tymczasem na polach mokro. W dodatku ciągle grzmi.
Zbiór mokrego zboża to ryzyko. W spichlerzach może zacząć gnić. W dodatku ciężki sprzęt w mokrym polu może łatwo ugrząźć.
Kolejny problem to burze. Pojawiają się znienacka i bywają gwałtowne. O tym przekonali się ostatnio wszyscy mieszkańcy w rejonie Zgierza. Wichura przewracała drzewa i zrywała linie energetyczne. Rolnik pracujący w polu nawet podczas zwykłej burzy to łatwy cel dla uderzenia pioruna. Dzieje się tak ponieważ kombajn lub ciągnik to obiekt pozostający na dużej otwartej przestrzeni.
W przyszłym tygodniu zagrzmieć i padać może w czwartek i piątek. Na następne dni synoptycy prognozują dobrą aurę. Wygląda więc, że po tym czasie żniwa będą mogły rozpocząć się już na dobre.